8 kwietnia 2010

Andante

krok mój za twoim bieży
odciskiem stopy na łące
kwitnącej słoneczkami stokrotek
ukryta przed wzrokiem
za wierzby kosmatym włosiem
lecz nie przed uchem
przesuwając smyczek po strunie
barwisz łąkę muzyką
majestatycznie
otępiały
kieruję się ku dźwiękom
dostosowując tempo kroku
do rytmicznych przesunięć
twojego smyczka
po moim sercu..

(2010)



 

Miniatura zimowa


W sennym powiewie wiatru ziścił się śnieg
białą smużką zasnuł szarą zieleń traw
na trójpalczastych gałęziach brzozy legł
przy wtórze dziecięcych zachwytów i braw

I oddech ciszy poczułem tajemnej
I wiatru smaganie po zimnej twarzy
Otwarte dłonie za chwilę napełnię
Kruszyną płatków jaka się nadarzy

2010