16 stycznia 2010

Koń

Koń

Koński zad 
grzywa w pianie
piana w pysku
pysk tłamszony
węzłami
świszczący koniuszek bicza
strzaskał końskie ciało
bydle
nie koń
wołam 
bydle
nie koń
nie ujarzmię
nie ujarzmisz go nigdy
powróci świtem na pastwisko
pastwić się nad trawą
widzę
z rosy
wyłania się
cud dziewka
wychodzi na spotkanie
uspokaja
całuje go w chrapy


(1979) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz