24 listopada 2010

Jeśli ten chleb...

jeśli ten chleb był czerstwy
smakował inaczej
jeśli wino kwaśniało w ustach
zaciskałem zęby 
jeśli moja wyobraźnia zataczała niski krąg
wykorzystywałem codzienność

mój chleb puszysty
moje słodkie wino
moja wyobraźnia ogromna

straciłem smak
nie jestem spragniony
jestem nią przygnieciony

3 komentarze:

  1. czasem nie sposób oprzeć się wrażeniu,że to co piękne i dobre lepiej jak zdobyte jest ciężko.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda ... i nie zawsze zbytek rzeczy, które mamy na wyciągnięcie ręki można nazwać dobrem i pięknem,
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zycze wiele radosci w Nowym Roku 2011 !

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń