3 lutego 2010

Twój duch

Zobaczyłem
jak można inaczej
nazwać zjawę w dzień powszedni
duch twojego ciała
uciekał przede mną
kiedy dzień ustępował nocy
ulicami sunął pochód ludzi
pochód znajomych zjaw
biegłem
zabłądziłem
wycierałem uliczny asfalt
uciekł twój duch
najczystszy
twojego wzrostu
o twoich włosach
wróciłem tramwajem
do przerwanego listu

(1979)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz